Czyli moja metoda nie jest taka zła



. Przymierzam się jeszcze do wykręcenia świec, dzisiaj spróbowałem je ruszyć ale stawiają duży opór a nie chcę pozrywać gwintów. Pytanie tylko czy jest sens skoro omomierz wykazał co powyżej. Może usterka jest gdzieś indziej, jakieś sugestie?

Komentarz